Wzrost stawek OC zachęca do manipulacji

Uważaj, co udostępniasz! OC zależne od postów na „fejsie”!
07/11/2016
KNF ukarała InterRisk TU. Po raz siódmy za to samo
09/11/2016
Wzrost stawek OC zachęca do manipulacji

Z rynku ubezpieczeń napływa coraz więcej sygnałów o rosnącej liczbie kombinacji przy zakupie polisy komunikacyjnej. To efekt gwałtownego wzrostu stawek w tym segmencie – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Bartłomiej Chmielowiec z Biura Rzecznika Finansowego przyznaje, że wspomniane na wstępie zjawisko za kilka miesięcy może znaleźć swoje odzwierciedlenie w liczbie zgłoszeń o interwencję kierowanych do RzF. Jacek Kliszcz ze Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych podkreśla, że od podwyżek uciekają kierowcy ze wszystkich grup. Podaje przykład floty autobusów zdefiniowanych przez właścicieli jako prywatne, a nie zarobkowe, dzięki czemu OC dla pojedynczego pojazdu kosztowało nie 10 tys. a 1,8 tys. zł. „DGP” pisze, że manipulacje są różne, np. podawanie nieprawdziwych danych adresowych, informacji o szkodowości czy pojemności silnika albo miejscu garażowania. Stosowane są też legalne sposoby, jak np. współwłasność auta z mało szkodowym członkiem rodziny. Gazeta zauważa, że prym w manipulacjach wiodą klienci, choć też nierzadko sekundują im pośrednicy. Anonimowy przedstawiciel jednego z zakładów mówi, że są agenci, którzy gotowi są na wiele, by tylko zatrzymać klienta. Sytuację ułatwia im to, że nie wszędzie proces weryfikacji danych z polis opiera się na dokumentach, tylko na deklaracjach kierowców ubezpieczających auto. Problemem jest również to, że części informacji nie da się zweryfikować. Maciej Kuczwalski z CUK Ubezpieczenia wymienia wśród tych danych deklaracje dotyczące liczby dzieci wożonych pojazdem, celów jazdy i kilometrażu. „DGP” podkreśla, że towarzystwa już weryfikują pracę agentów. O nieprawidłowościach informują też sami pośrednicy, a do działań może przystąpić wkrótce UOKiK, który zaniepokoiły informacje o podwyżkach.
Źródło: Gazeta Ubezpieczeniowa